Utrata przytomności – zwłaszcza po urazie – zawsze wymaga zrobienia badania obrazowego mózgu. A już na pewno, jeśli dołączą się nudności, wymioty, zaburzenia ruchu lub czucia. Nawet gdy wydaje się, że przyczyna jest oczywista – bohater naszej dzisiejszej historii wiązał swój stan z nadmierną ilością zabawy w karnawale, a nie z przebytym urazem głowy. Dobrze, że jeden z lekarzy pomyślał o rezonansie…

Mężczyzna trafił do nas z lakonicznym skierowaniem „Bóle głowy – obs.” Ze względu na lakoniczne skierowanie przed badaniem zebraliśmy bardziej niż zwykle szczegółowy wywiad. Okazało się, że podczas zabawy sylwestrowej doznał urazu głowy (w okolicznościach, których nie pamiętał, co już samo w sobie mogło świadczyć o chwilowej utracie przytomności). Ponieważ mężczyzna brał udział w kolejnych imprezach karnawałowych, okresowe nudności (czasami z wymiotami) oraz drętwienia i mrowienia w prawej ręce wiązał raczej z nieuchronnymi konsekwencjami zabawy i nie uznawał za na tyle ważne, by o nich wspominać lekarzom. Nie wiązał ich też z urazem, którego przecież prawie nie pamiętał. W ramach diagnostyki podejrzewanej infekcji chory trafił do laryngologa, który postanowił podeprzeć się rezonansem magnetycznym głowy. I to było szczęście w nieszczęściu.

W rezonansie magnetycznym głowy uwidoczniono obraz odpowiadający krwiakowi podtwardówkowemu. Jest to klasyczne powikłanie urazu czaszki, w trakcie którego dochodzi do uszkodzenia tętnicy, a wydostająca się z niej krew gromadzi się pod oponą mózgową i tworzy krwiak uciskający mózg. W takim stanie silnie wskazane jest rozważenie interwencji neurochirurgicznej.

Komentarz

Drętwienie kończyn nigdy nie jest normą. Na badanie rezonansu magnetycznego głowy nie potrzeba skierowania, każdy je może „zlecić sobie sam”. Jeśli leczenie nie pomaga, objawy nas niepokoją, dla własnego spokoju można zapisać się na rezonans magnetyczny i wykluczyć problem. Mamy także wiele sytuacji, gdzie osoba uważana przez bliskich za hipochondryka – przekonała się o swoim pełnym zdrowiu albo wręcz przeciwnie, udowodniła, że miała rację, bo coś było na rzeczy. A już zdecydowanie nie warto czekać, jeśli przebyliśmy uraz. 

Szczegółowe wyniki rezonansu magnetycznego

Technika badania

Badanie MR wykonano w sekwencjach FSE, FRFSE, EPI, w obrazach T1, T2, FLAIR, FIESTA, SWAN, DWI w płaszczyznach poprzecznej, czołowej i strzałkowej.

Opis

W badaniu MR uwidoczniono soczewkowaty obszar o grubości do 20 mm, płaszczowato układający się nad płatami czołowym i ciemieniowym lewej półkuli mózgu, hiperintensywny w obrazach T1 i T2. Efekt masy wyrażony zwężeniem rowków sklepistości lewej półkuli mózgu, uciskiem lewej komory bocznej oraz dyskretnym przemieszczeniem struktur pośrodkowych (przegroda przezroczysta) na stronę prawą. Obraz może odpowiadać organizującemu się krwiakowi podtwardówkowemu. W celu oceny ewentualnego uszkodzenia struktur kostnych wskazane wykonanie badania TK.
Obszary hiperintensywne w obrazach FLAIR i T2-zależnych w obrębie istoty białej okołokomorowej obu półkul mózgu, mogące odpowiadać ogniskom naczyniopochodnym. Nie stwierdza się zaburzeń swobodnej dyfuzji w obrębie mózgu i móżdżku. Przysadka, struktury podwzgórza i okolicy skrzyżowania nerwów wzrokowych bez widocznych zmian.

Wnioski

Krwiak podtwardówkowy nad lewą półkulą mózgu.
Ogniska naczyniopochodne w istocie białej.

dr n. med. Jacek Brzeziński, dr n. med. Magdalena Zagrodzka