51-letnia kobieta zeskakując z konia po zakończeniu dwugodzinnej jazdy w terenie, poczuła ostry ból w lewym kolanie. Ból był stały, nasilał się przy każdym kroku, lecz nie uniemożliwiał poruszania się. Ponieważ po kilku godzinach pojawiła się opuchlizna poniżej i powyżej rzepki, zaniepokojona tym pacjentka zgłosiła się do SOR pobliskiego szpitala.
Tam wykonano RTG kolana, a następnie – ze względu na brak w nim jakichkolwiek nieprawidłowości – założono opaskę elastyczną i odesłano pacjentkę do domu z zaleceniem stosowania zimnych okładów i niesteroidowych leków przeciwzapalnych oraz oszczędzającego trybu życia.
Ze względu na utrzymujące się dolegliwości jeszcze tego samego dnia pacjentka podjęła decyzję o wykonaniu pełnopłatnego badania kolana metodą rezonansu magnetycznego w prywatnej pracowni.
Wynik badania metodą rezonansu magnetycznego
W rezonansie magnetycznym kolana uwidoczniono m.in.:
- szczelinę złamania kości piszczelowej przezstawową bez przemieszczenia, przebiegającą nieco skośnie do płaszczyzny czołowej w 1/2 kłykcia przyśrodkowego piszczeli i 1/3 tylnej kłykcia bocznego piszczeli; szczelina łączy się z mniejszą szczeliną, biegnącą w płaszczyźnie strzałkowej, dochodzącą również do powierzchni stawowej;
- pourazowy rozległy obrzęk szpiku w obrębie kłykcia bocznego kości piszczelowej oraz mniejszy w podchrzęstnej części kłykcia przyśrodkowego;
- odcinkowe uszkodzenie chrząstki na długości około 3 mm;
- dużą ilość płynu z domieszką krwi w zachyłku nadrzepkowym.
Komentarz
Jeździectwo to najwyraźniej sport, który adaptuje do bólu 🙂 ból towarzyszący złamaniu nasady bliższej kości piszczelowej był dla naszej pacjentki możliwy do zniesienia, jednak na tyle mocny, że nie dowierzała prawidłowemu wynikowi RTG i sama postanowiła go zweryfikować za pomocą rezonansu magnetycznego. Każda metoda ma swoje ograniczenia – RTG również. Warto o tym pamiętać i w razie watpliwości rozwiewać je, wykonując inne badanie.